A ja przypominam sobie swój krok w dorosłość. Zdawało mi się, że tyle doświadczeń mam już za sobą i oni pewnie też tak czują.
Tym razem umowny krok w dorosłość wykonał mój syn. A ponieważ lubi żeglować, temat urodzin był jakby oczywisty :). Zapraszam na króciutką fotorelację.
Oto mój dorosły przystojniak, w koszulce... Klubu Żeglarskiego.
Słodki prezent od sióstr :)
A na torcie fale, żaglówki...
No cóż, trochę mnie przerósł mój osiemnastolatek ;)