" 29 października 2013 roku ruszyła akcja „Czytam sobie”. Celem Akcji jest pokazanie dzieciom, że samodzielne czytanie jest dobrą zabawą, a nauka czytania może być radosna i ciekawa. Miłość do książek należy rozbudzać od najmłodszych lat, pamiętając że na to nigdy nie jest za wcześnie.
Start akcji to doskonała okazja, aby przeciwstawić się i zmienić aktualne statystyki w Polsce, z których wynika, że ponad połowa Polaków nie przeczytała w ciągu roku ani jednej książki. Jeśli chcemy, aby ta tendencja się zmieniła, warto pokazywać dzieciom, że kontakt z literaturą to nie przykry obowiązek, a świetna zabawa! Książki wzbogacają świat, poszerzają horyzonty i są wspaniałym sposobem na spędzanie wolnego czasu – zarówno samemu, jak z rodzeństwem czy rodzicami."
Strona akcji: Akcja Czytam Sobie
A ja nie wierzę w to, że papierowe książki kiedyś znikną. Myślę, że tych wspaniałych chwil przyglądania się okładce, otwierania, zapachu, szelestu kartek, pięknych zakładek, wspaniałych historii i subtelnego ciepła papierowej książki nie jest w stanie zastąpić nic...
A dlaczego tak myślę? Bo obserwuję mojego sześciolatka, który rosnąc w świecie gadżetów chętnie odwiedza bibliotekę, wybiera książki, z ogromnym zainteresowaniem je przegląda i sam próbuje czytać. No i wieczorem zawsze znajduje wśród domowników kogoś, kto poczyta mu na dobranoc.
Skoro pokochał książki papierowe, myślę, że zawsze będzie do nich wracał:) I to mnie cieszy:)))
Pozdrawiam cieplutko!
Iza
Ja też uwielbiam książki :) Moje dzieci również i wierzę w to, że książki będą w ich życiu zawsze !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam