czwartek, 26 kwietnia 2012

Wróciłam, wygrałam:)

Witam Was bardzo serdecznie:)

Moja nieobecność spowodowana była wyjazdem pielgrzymkowym do Włoch. Podzielę się z Wami moimi przeżyciami w najbliższym czasie. Muszę uporządkować wspomnienia;)
Wróciłam w ubiegłym tygodniu, tuż przed uroczystością przyjęcia sakramentu Bierzmowania przez moją najstarszą córkę. A że byłam zaangażowana w przygotowania i samą uroczystość (miałam przyjemność, wraz z moim mężem, witać Biskupa i prosić Go o udzielenie sakramentu naszym dzieciom), mój komputer cierpliwie odpoczywał.
W tym tygodniu ręce miałam zajęte ściskaniem kciuków za mojego syna Huberta, który, jako uczeń 3 klasy gimnazjum, sprawdzał swoją wiedzę, pisząc gimnazjalne testy.
Komputer odpoczywałby pewnie dłużej, ale tęskno mi było już do naszego blogowego świata, tym bardziej, że udało mi się w ostatnim czasie wygrać conieco.
Izuś z blogu Zakurzona półka podarowała mi zestaw książek. Miałam przyjemność rozpakować paczuszkę, ale książki szybciutko powędrowały do rąk moich córek i Frania. Musiałam je pozbierać, żeby utrwalić wygraną na fotografii. Izuś - bardzo dziękuję:)


Pięknych, ciepłych dni Wam życzę!

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Życzenia... na czas po Świętach :)

Dziś , po kilku dniach przerwy włączyłam komputer i poczytuję Wasze życzenia na Święta. Przygotowania do świąt w domu, wiele godzin spędzonych w Kościele, zaowocowały pięknym przeżyciem tego Wielkiego Czasu. Dziś mam wrażenie, że zegar zwolnił... I pomyślałam sobie o życzeniach, ale takich na ten czas poświąteczny, kiedy powrócimy do naszych zwyczajnych, codziennych spraw.


Życzę sobie i Wam wszystkim, aby nastrój radosnej pewności nas nie opuszczał, żebyśmy znajdowali czas na zatrzymanie, zadumę, na powrót na "właściwe" tory, żebyśmy zawsze mieli czas dla naszych bliskich i tych wszystkich, którzy staną na naszej drodze, żebysmy wszystko robili z Miłością i dla Miłości, żebyśmy rankiem  otwierając oczy uśmiechem witali kolejny dzień, a o zmroku mieli pewność, że ten dzień był prawdziwie pięknie przeżyty.
A teraz znikam, na troszkę, kiedy odzyskam dostęp do internetowego świata, wszystko Wam opowiem :)

Pięknych dni!

niedziela, 1 kwietnia 2012

Niedziela Palmowa

W piątek zabraliśmy się za przygotowanie palm, które dziś zostały poświęcone. Wykonaliśmy bardzo kolorowe i proste w formie palmy. Ja byłam tylko pomocnikiem, bo większą część pracy wykonały dzieci.




Ja wykonałam kilka karteczek świątecznych. Nie mam zbyt wielu fotek, bo szybko zostały wykonane i wysłane.


Dziś Niedziela Palmowa. Kończy się okres wyczekiwania - rozpoczyna Wielki Tydzień. W tym roku przeżyłam mocno okres Wielkiego Postu, na początku zatlił sie pewien pomysł, podjęłam próbę i udało się. Cieszę się, bo "powalczyłam" ze słabościami i przyzwyczajeniami. I skupiłam się na jakości mojego życia duchowego, nad nim też pracowałam:) Kiedyś już o tym pisałam, ale wciąż mam takie poczucie, że wraz z wiekiem mnożą się pytania, choć staram się żyć w zgodzie z wiarą i sumieniem, przychodzą wątpliwości, czy moje życie jest tak na prawdę pełne tych wartości, na których najbardziej mi zależy? Cieszę się na nadchodzący tydzień, pragnę przeżyc go bardzo intensywnie i czerpać  całymi garściami bogactwo, które mi oferuje. Wystarczy tylko otworzyć na oścież drzwi serca...
Z drugiej strony będzie to dość intensywny  tydzień, jeśli chodzi o prace domowe. Moja lista pyszności, które chcę przygotować na święta, powoli sie dopełnia, choć jeszcze nie wszyscy domownicy przedstawili swoje propozycje;) 
A jeszcze tyle mam pomysłów i prac nie związanych z przygotowaniami kuchennymi. I tak się zastanawiam, czy aby na wszystko wystarczy mi czasu;) Dobrze, że mam sporą rodzinkę, znajdzie się zajęcie dla każdego;)

Pięknego tygodnia!