czwartek, 23 czerwca 2011

Słodki dom i święto:)

Wczoraj dzieci odebrały świadectwa szkolne i oficjalnie rozpoczęły wakacje. Będzie wesoło;)!
Wykonałam moją pierwszą zawieszkę. Miało być po angielsku, ale że jestem nieco przekorna, napis jest po polsku. A przy okazji przypomniało mi się, jak w domu mojej babci wisiały makatki, haftowane, płócienne, z różnymi mądrymi sentencjami:)






Wczoraj wieczorem przetoczyła się przez nasze miasteczko burza. Przepiękny był ten teatr barw, kształtów i dźwięków. Nad horyzontem widać było pasek błękitnego nieba i wyraźną granicę chmur burzowych. Biegałam od okna do okna i podziwiałam ten spektakl. Na koniec, na tle burzowych, odpływajacych już chmur, pojawiła się tęcza, przez moment nawet podwójna.




Dziś święto Bożego Ciała, nasza publiczna deklaracja przynależności.

Pięknego świątecznego czwartku!

6 komentarzy:

  1. Prześliczna ta zawieszka, artystyczna:). Ciekawa jestem, czy używałaś jakiegoś szablonu, czy ręcznie rzeźbiłaś?
    Miłego, świątecznego dnia również Tobie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie zastanawiam się nad tym samym co Ewcia szablon czy praca ręczna :) . Jakkolwiek by nie było piekna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Użyłam foremek do ciastek, stempli, literek do wykonywania napisów na ciasteczkach. A później poskładałam wszystko razem:) Pozdrawiam i bardzo dziękuje za to, że jesteście! Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna jest... zaraz na sercu robi się cieplej w takim domu. :) Twoje dzieci na pewno będą z wielką miłością i sentymentem wspominać swoje dzieciństwo w takim miejscu :)
    U nas też wczoraj była tęcza, też podwójna, ale ta pierwsza była tak wyraźna, że jak żyję takiej nie widziałam... niestety nie miałam aparatu, a w domu mnie też nie było :/
    Pozdrawiam i dziękuję za miłe odwiedzinki.

    OdpowiedzUsuń
  5. cudna ta zawieszka, niezwykle oryginalna... pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz:)