Wygrałam, a właściwie wygraliśmy Candy w
Zakurzonej półce. Wygraliśmy, bo do wylosowania był zestaw książeczek dla dzieci. Bardzo lubię książki, uwielbiam księgarnie i biblioteki. Bardzo się cieszę, że mój Franiu jest równie wielkim wielbicielem słowa pisanego. Nie mam zbyt wiele czasu wolnego i moje czytelnicze podróże to w ostatnim czasie przede wszystkim literatura dziecięca. Dlatego jest mi niezmiernie miło, że nasza domowa biblioteczka powiększyła się o trzy nowe pozycje.
Kiedy dowiedziałam sie o wygranej, powiedziałam o tym od razu Frankowi. Pokazałam mu zdjęcie książek, a Franiu z wielkim przejęciem zapytał, czy na pewno pani nam je przyśle. Kiedy listonosz dostarczył nam przesyłkę, z niedowierzaniem patrzył na paczuszkę. Wzięłam aparat, usiedliśmy na słonecznym tarasie i rozpakowaliśmy przesyłkę. Jesteśmy szczęśliwi, dziękujemy :)
Miłej środy!
Super:) udanych czytanek życzę:)
OdpowiedzUsuńGratulacje i miłego czytania! Całuski dla Frania :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam miłych lektur:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Franek zadowolony, a to najważniejsze!:)
Ależ miałaś szczęście:DDD Gratuluję wygranej! Dziękuję za wizytę i milutki komentarz:D Pozdrawiam serdecznie... również wielodzietna mama:DDD
OdpowiedzUsuńDziękuję za gratulacje i ciepłe słowa wielodzietna Mamo:***
OdpowiedzUsuń